Autorzy z uniwersytetu University of Hawai‘i at Mānoa opublikowali artykuł w Nature, w którym analizują stopień zużycia energii przez Bitcoin’a. Wyniki nie są zbyt optymistyczne.
W badaniach założyli, że Bitcoin jest coraz częściej używany jako system inwestycyjny i płatniczy. Zakładając, że tempo przyjęcia kryptowaluty będzie zgodne z tempem przyjęcia innych powszechnie przyjętych technologii, “kopanie” i używanie tej kryptowaluty może samo w sobie wytworzyć wystarczającą ilość emisji CO2, aby popchnąć ocieplenie powyżej 2 ° C w ciągu mniej niż trzech dekad. I to nawet jeśli to przyjęcie będzie na bardzo niskim poziomie. W przypadku tempa porównywalnego ze średnim tempem przyjęcia innych technologii, może to być kilkanaście lat.
Przyjęte założenie wprawdzie jest dość ryzykowne, ze względu na to, że cena kryptowaluty od pewnego czasu spada, co wpływa na opłacalność jej generowania. Jednocześnie za regulację rynku kryptowalut biorą się kolejne rządy na świecie.
Z drugiej strony rynek kryptowalut i technologii BLOCKCHAIN jest raczej na początku swojej drogi ku pełnej dojrzałości, a jego potencjalnych zastosowań raczej widać więcej niż mniej, co widać po ogromnym zainteresowaniu technologią przez FIRMY Z WSZELKICH SEKTORÓW GOSPODARKI.
DLACZEGO BITCOIN POTRZEBUJE TYLE ENERGII?
Otóż z obliczeń PowerCompare.co.uk [3] wynika, że Irlandia w 2017 zużyła na razie 25 terawatogodzin elektryczności, w tym czasie na kopanie bitcoina to aż 30,15 terawatogodzin. Okazuje się że aż 159 krajów świata zużywa mniej energii niż wszystkie kopalnie bitcoinów razem wzięte [4]. Stąd już łatwo wywnioskować, dlaczego kopanie bitcoina może mieć realny wpływ na globalne ocieplenie.
PRZYPISY
- University of Hawai‘i at Mānoa, https://manoa.hawaii.edu
- https://www.nature.com/articles/s41558-018-0321-8.epdf?fbclid=IwAR0apa2lRav-rIBZSf72xaSXeMBU2ted44GCEI5PWAw1ZGfR1mllWbqlRDM
- http://powercompare.co.uk
- https://businessinsider.com.pl/technologie/blockchain/ile-energi-potrzeba-do-wykopania-bitcoina/v9mjw4t